Obraz Ładujący

BĄDŹMY WSZYSTSCY W KULTURZE

Jednym z głównych celów projektu jest propagowanie świadomego uczestnictwa w kulturze cyfrowej oraz budowanie wspólnoty twórców i odbiorców kultury.

Andrzej Seweryn

 “Szanowni Państwo, bardzo serdecznie pozdrawiam uczestników projektu Otwarte Drzwi do Kultury”

 

Andrzej Seweryn

 “Dla mnie kultura to nie tylko sztuka. Dla mnie kultura to obyczaj to tradycja, to zasady współżycia…”

 

Iwo Rajski

“Na planie 50% czasu, to jest jednak czekanie. Ale muszę przyznać, że jest to też jedna z moich ulubionych rzeczy, ponieważ wtedy poznaje się naprawdę wielu ciekawych ludzi, którzy tak naprawdę mają zainteresowanie takie jak ty. Czyli… film. (…) Operatorem też kiedyś chciałem być i zawsze, kiedy mam szansę, to pytam czy mogę zobaczyć i czegoś się od nich nauczyć. I z każdym dniem dowiaduję się więcej.”

 

Piotr Adamczyk

“Pewne spotkania ze sztuka, z kulturą kojarzą nam się czy to z jakimś momentem naszego życia … z jakimś odkryciem, czy z czymś do czego w nas ta książka, film, muzyka przemówiła osobiście. Moim ważnym filmem jest…”

Sara James

“Hejka Kochani, z tej strony Sara James i witajcie w Otwartych Drzwiach do Kultury”

 

Agnieszka Dygant

“Bardzo się cieszę, że jesteście z nami. Że uczestniczycie w Otwartych Drzwiach do Kultury. Dzięki takim osobom, jak Wy, nasza praca ma sens. (…) Nie ukrywam, że im bardziej świadomy jest widz, im bardziej przepracowuje sobie pewne rzeczy, myśli o kinie, jest z nim blisko, tym bardziej dla nas aktorów, twórców (…) jest to miłe, że jesteście tacy świadomi, że chcecie lepiej poznać naszą pracę od każdej strony. Że jesteście ciekawi tego, czym się zajmujemy na co dzień. I za to Wam bardzo dziękuję.”

Piotr Głowacki

“Wytwory intelektualne są takim samym przedmiotem obrotu, jak samochody. Albo samochody są takimi samymi wytworami intelektualnymi, w których cenie jest zawarta zapłata za pomysł, za artystyczne podejście do tematu. Że tam w samochodzie również jest sztuka. Kiedy my wytwarzamy dzieło sztuki, które polega na byciu razem i snuciu opowieści, może  być trudno zauważyć, że to też jest przedmiot, którym się wymieniamy.”

 

Tosia Litwiniak i Konrad Repiński

Tosia: „Mimo tego, że to nie był mój pierwszy plan, to i tak było dla mnie wiele nowych rzeczy, których musiałam się nauczyć. Między innymi praca z efektami specjalnymi. Bo musieliśmy sobie bardzo dużo wyobrażać. Musieliśmy grać z rzeczami, których nie ma, z postaciami, których nie ma.”


Konrad: „Praca w teatrze i praca w filmie, to są moim zdaniem nieporównywalne rzeczy, bo to też są różne rodzaje aktorstwa. W filmie gramy do kamery, kamera widzi tylko to, co jest przed nią, nie trzeba grać cały czas. (…) Gesty mogą być mniejsze, w teatrze wszystko musi być takie wielkie, emocje muszą być większe…”